Mirów - zamek - XIV w.


Gniazdo, które ma to coś w sobie czego nie mają gniazda odbudowane, piękne ciche miejsce, gdzie można zrelaksować się na kocu podziwiając widoki. Odwiedzając Mirów godzina była dość późna dzięki czemu ominęły Nas największe tłumy. Parking znajduje się zaraz obok i co dziwne nie był płatny, aż nie do pomyślenia Widok małych malowniczych ruin na wapiennej skale chyba najbardziej zapadł mi w pamięci spośród wszystkich Orlich Gniazd. Gorąco polecam to miejsce Ruiny zamku rycerskiego położone na skalistym wapiennym wzgórzu w paśmie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, na wschód od wsi. Pierwsze umocnienia były zapewne nadgraniczną strażnicą wzniesioną przez Kazimierza Wielkiego w systemie obronnym królestwa od strony Śląska. W latach sześćdziesiątych XIV w. Mirów był własnością rodu Lisów z pobliskiego zameczku w Koziegłowach. Przebudowali oni strażnicę na rycerski zamek, o którego istnieniu jest pierwsza wzmianka historyczna w r. 1405, wymieniająca również burgrabiego Sassina. W r. 1442 zamek został sprzedany Piotrowi z Bnina, a około r. 1489 przeszedł drogą kupna do rąk rodziny Myszkowskich, piszących się odtąd z Mirowa. Myszkowscy rozbudowali zamek i zamieszkiwali go do r. 1633. Następnie właścicielami byli Korycińscy i Męcińscy. W r. 1787 zamek został opuszczony i odtąd powoli popadał w ruinę, co jest zaznaczone na mapie Karola Perthesa z końca XVIII w. Podczas przeprowadzania pierwszej inwentaryzacji zabytków w Polsce w połowie XIX w. zamek nie miał dachów, a mury w wielu miejscach były już zwalone, ale ogólny zarys założenia był jeszcze czytelny. W r. 1934 runęła ściana południowa wieży mieszkalnej. Obecnie zachowane malownicze ruiny zamku są zabezpieczone i poddane zabiegom konserwatorskim.
Pierwotna strażnica kazimierzowska, którą można wyodrębnić z masy murów, znajdowała się przypuszczalnie na szczycie skały jurajskiej, około 13-17 m powyżej sąsiedniego terenu. Powierzchnia zajmowana przez strażnicę wynosiła około 270 nr. Otaczał ją tylko mur obwodowy, zapewne nie miała wieży. U południowego podnóża znajdował się dziedziniec gospodarczy otoczony murem wykonanym z kamienia łamanego, w układzie pasmowym.
Po przejściu w ręce rycerzy z Koziegłowów strażnica została przekształcona na zamek rycerski. Wówczas zapewne w części zachodniej stanęła niewielka i nieforemna wieżyczka, a w skale wykuto piwnice i dolne pomieszczenia. Komunikacja odbywała się wyłącznie przez kręcone schody wykute w skale. Do dziedzińca południowego zostały dostawione nowe mury obwodowe zamykające skałę z zamkiem wysokim i wykorzystujące skalne występy. Wjazd na dolny dziedziniec znajdował się od strony południowo–wschodniej. Prowadził przez fosę i bramę, która była dobrze widoczna jeszcze przed stu laty. Od strony północno-wschodniej na skalnym występie została wystawiona baszta zbudowana na planie czworobocznym. Powierzchnia zajmowana przez tak rozbudowany dwuczłonowy zamek wynosiła około 1200 m2. W 2 połowie XV w. do masywu skały zamkowej została dostawiona od wschodu wielka wieża mieszkalna zbudowana z kamienia na planie czworobocznym, o pięciu kondygnacjach przykrytych stropami. Ciosowe obramienia drzwi i okien zachowane jeszcze przed r. 1933 pozwalają przypuszczać, że dwie górne kondygnacje były wzniesione w 2 połowie XVI w., a więc przez Myszkowskich, którzy zapewne w tym czasie przebudowali cały zamek.
Zamek w Mirowie stanowi bardzo interesujący przykład adaptacji średniowiecznego zamku strażniczego do celów mieszkalnych w w. XVI.
A – zamek górny
B – wieża mieszkalna
C – dziedziniec
D – brama
 
Poprzedni
« Prev Post
Kolejny
Next Post »
0 Komentarzy